Na lato postanowiłam wyszydełkować sobie bluzkę. Co prawda już dawno miałam taki zamiar, ale zawsze jakoś schodziło, ale w tym roku po odkryciu kolorowych motków po prostu nie mogłam już dłużej czekać. Oczywiście chociaż wydawało mi się, że już sprawnie idzie mi czytanie wzorów i schematów to jednak zrobienie bluzki z gotowca okazało się przedsięwzięciem ponad moje siły :))
A więc powstała taka, trochę z głowy, trochę na podstawie różnych dostępnych schematów przerobionych i dopasowanych do moich potrzeb.
I powiem Wam nieskromnie, że jestem z niej bardzo zadowolona:
A będąc jeszcze w wakacyjnych klimatach, to zakochałam się. W różnych miejscach byłam, ale Słowenia odpowiada mi w 100% i gdybym wygrała w totolotka, to właśnie tam bym zamieszkała. Cudowny kraj, wspaniali ludzie, klimat, który mi odpowiada, czyli tak naprawdę nie za gorąco latem i całkiem przyjemnie zimą. Do tego zróżnicowany krajobraz, że nie sposób się nudzić. I tylko niedosyt pozostał, bo siedem dni na miejscu okazało się zbyt krótko aby się nacieszyć.
Popatrzcie sami:
Lublana, przeurocza stolica Słowenii:
I widok z zamku na Alpy :)
Piran, Koper, Isola - wąskie urocze uliczki, wspaniałe knajpki z pysznym jedzeniem ...
Jaskinia Postojna i Predjamski Grad
Jezioro Bled (właściwie temat na zupełnie oddzielny post, coś pięknego!)
I na koniec wycieczka za Triest do pałacyku Miramare
Tylu zdjęć jeszcze nie było chyba w żadnym moim poście i jeśli Was zmęczyłam przepraszam. Ale przyznajcie, można się zakochać, prawda?
Ściskam Was gorąco
Ania
Piękne fotki!
OdpowiedzUsuńBluzeczka wyszła extra! Nie byłam w Słowenii, a na Twoich zdjęciach wyglada bardzo zachęcająco. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie sądziłam, że mnie tak zaczaruje :)) jest pięknie!
UsuńNoooo... ale Laseczka w szydełkowej tunice;-))) Piękna jest po prostu, a na Tobie to już extra wygląda!!! Cudowne miejsca odwiedziliście tego lata, a na drugiej fotce... widzę Cię, widzę... i Marcina i Julkę... hahaha... trudno nie zauważyć Waszych wygibasów. Może jednak zaczniemy grać w totka i tam zamieszkamy, co Anuś ??? Poproszę ten zgrabny pałacyk na miejscówkę ;-))) Buziaki z obrzydliwie mokrej opolszczyzny***
OdpowiedzUsuńOłłłł...nołłłł... to na 6 fotce Julka się buja na środku ryneczku... hahaha...
UsuńSzczerze? Ja już zaczęłam :) Jak się uda to miejscówka będzie, niejedna :)) Ale Ty masz oko!
UsuńPrzepiękne zdjęcia! Zaraz je sobie jeszcze raz obejrzę :)
OdpowiedzUsuńCuuudowna bluzeczka Aniu jak i Ty Cuuuudna :)))) Cuuudowne miejsca napatrzec sie nie moge ,aleee nieesamowite sa :))))) Oj tak mozna sie zakochac i to bardzo :)))) Ciesze sie ze zdjec i poprosze wiecej Aniu :))) Pozdrawiam Cie cieplutko :)) Buziaki :))
OdpowiedzUsuńMiałaś piękny urlop :-)
OdpowiedzUsuńZdjęcia przepiękne!;D
OdpowiedzUsuńA Ty zdolniacha!;D
Szydełkowa tunika rewelacyjna!!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBluzeczka przepiękna i tak do Ciebie pasuje! Podkreśla Twoją urodę i te kolory, cudo...
OdpowiedzUsuń