Takie drobiazgi przygotowałam w ramach zabawy podaj dalej :) Wcześniej podpytałam Kasię i Renię co chciałyby otrzymać.
I tak do Kasi i jej pociech poleciały sówki (pierwsze takie "duże" bo wszystkie poprzednie nie były większe od zapałki):
A u Kasi możecie zobaczyć bezcenny uśmiech Lenki :)) i radość Nikosia, który cieszy się po męsku, jak to mały mężczyzna :))
Reni spodobały się moje podkładki pod kubeczki lub też takie mini serwetki (podobne zrobiłam w czerwcu - klik). Podkładki są delikatne, myślę, że dość eleganckie i pasują równie dobrze pod kubeczek jak i pod filiżankę:
Każda z dziewczyn otrzymała też dwa motylki:
Motylków już dawno nie robiłam i muszę powiedzieć, że sprawiła mi ogromną frajdę praca nad nimi :) Lubię tą zabawę z koralikami i drutem :)
Cieszę się, że nie zapomniałyście o mnie i zaglądacie :)) A jeżeli macie ochotę na małe upominki to zapraszam do wzięcia udziału w kolejnej zabawie podaj dalej - klik.
Dużo słonka Wam życzę na ten ostatni tydzień sierpnia!
Ania
Piekne prace Aniu przygotowalas !!!! :) Sowki sa Przeslodkie !!! :))) Podkladki Twoje uwielbiam Cuuudne :))))) Saame Slicznosci razem z motylkami :) Zycze Ci Milego Nowego Tygodnia :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w sówkach już dawno temu. Przepięknie Ci wyszły i jakie duże :) Cuda i cudeńka robisz Aniu z tym swoim szydełkiem. Czekam kiedy do mojej myszy dołączy jakiś szydełkowy kot :D
OdpowiedzUsuńAż mi brakuje lepienia się z masą, ale niestety do niej jak już się usiądzie to nie idzie odłożyć roboty na później. Pozostawiona masa (nawet w folii) nie jest już taka dobra i trwała.
Aniu, jeszcze raz bardzo, ale to bardzo dziękujemy za podarunki :*
OdpowiedzUsuńPodkładeczki są sliczne! Królową angielską mozna by ugościć!
OdpowiedzUsuńAniu, wszystko co tworzysz jest przepiękne... Sówki i podkładeczki po prostu cudne!!!
OdpowiedzUsuńŚciskam cieplutko i słonecznego tygodnia życzę kochana!
Śliczne dziergotki: podkładki bardzo eleganckie, sówki i motylki są przeurocze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Aniu uwielbiam Twoje dziergadełka. Zawsze śliczne i dopracowane. Wciąż marzę, że mnie kiedyś też uda się robić takie śliczności, które chwytają za serce, bo na Twoje, jak się patrzy to chwytają, przynajmniej moje :)
OdpowiedzUsuńŚliczności :) Sówki urocze.
OdpowiedzUsuńCudne sówki!
OdpowiedzUsuń