Przedstawiam Wam moją wesołą gromadkę:
- Pszczółkę
- parę Minionków, dla chłopczyka i dziewczynki
- dwie śpiące królewny
- Truskaweczkę, która powstała już dość dawno ...
- ... i jagódkę do towarzystwa
- wesołą parkę, która też już swoje odczekała.
Czy też macie wrażenie, że ktoś nam ukradł lato??? Co prawda ja wolę jak jest chłodniej bo upały mnie wykańczają, ale 12 stopni w sierpniową noc to mała przesada. A może nie powinnam narzekać, bo dotąd jedyną tak ciepłą noc spędziłam w cudownych okolicznościach czyli w Gdańsku, spacerując po moim kochanym mieście. Na króciutko odwiedziłam rodziców, ale w ciągu 2,5 dnia poznałam dwie fantastyczne dziewczyny: tynkę z bloga Przez krótką chwilę... z którą mam przyjemność współtworzyć Klub Twórczych Mam i Kinię z Pracowni K&A. Chociaż oba spotkania odbyły się "w biegu" to i tak bardzo mnie cieszą i dziękuję Wam Kochane, za to, że znalazłyście czas! :) Teraz czas na następne, tym bardziej, że w te wakacje Kotlina Kłodzka była oblegana przez znajome dziewczyny, dreptałyśmy tymi samymi ścieżkami w zbliżonym albo tym samym czasie, ale nie przyszło nam się spotkać.
Jeszcze złapana telefonem ulotna chwila ...
Całusy gorące!
Ania
Ania
Te osmiorniczki są przeslodkie!! Ja sie ciesze gdy upalow brak, tym bardziej, ze moje tegoroczne lato mało urlopowe jest. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńCudne ośmiorniczki :-) Truskawka skradła moje serce...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ośmiorniczki są prześliczne! I takie pomysłowe! Nie potrafiłabym wybrać jednej:):)
OdpowiedzUsuńU nas pada od rana do wieczora, ale cieszę się, że zdążyłam odwiedzić Gdańsk, kiedy pogoda była jeszcze ładna:) I wspaniale, że udało nam się spotkać choć na chwilkę:) Pozdrawiam cieplutko:)
Ośmiorniczki sa wspaniałe a zdjęcie wprost oczu oderwać nie można;)
OdpowiedzUsuńŚliczne te Twoje ośmiorniczki.
OdpowiedzUsuńTeż nosiłam się z zamiarem dziergania takowych, ale jakoś czasu mi zabrakło.
Ba nawet opis mam na papierze. Zastanawia mnie tylko jak to denko na końcu przymocowujesz. Przyszywasz igłą czy wrabiasz szydełkiem ?
Pozdrawiam wakacyjnie
Dorota
Ośmiorniczki robi się łatwo i przyjemnie, może jedynie dzierganie macek to trochę żmudne zajęcie ;) Denko robię ciągiem, jedną nitką po zrobieniu macek a nie tak jak we wzorze oddzielnie. Wiem, że jest zapotrzebowanie na tutka, więc może przez weekend coś stworzę :D
UsuńWszystkie ośmiorniczką są przeurocze ale najbardziej spodobała mi się pszczółka :)
OdpowiedzUsuńświetne te ośmiorniczki Twoje! zauroczyła mnie truskaweczka:)
OdpowiedzUsuńŚliczne są. Ładnie dobierasz kolorki.
OdpowiedzUsuńŚliczne ośmiorniczki :-)
OdpowiedzUsuńA co do pogody - czuć jesień
Śliczne ośmiorniczki!!
OdpowiedzUsuń