Obserwatorzy

poniedziałek, 2 maja 2016

Zakochałam się :)

Po raz kolejny się zakochałam. Gdy po głowie chodzi mi jakiś projekt i zastanawiam się nad właściwą włóczką to najpierw zaglądam co słychać w garnstudio.com (czyli producenta mojego kochanego Dropsa) i jaką włóczkę tam znajdę. O zrobieniu takich łapek kuchennych marzyłam od dawna ale nie wierzyłam w swoje umiejętności. Wzoru nie miałam, tylko pamiętałam takie z domu Cioci mojego męża.


Wybór padł na recyklingową bawełnę Drops YYou #7 Na tego typu rzeczy jest idealna. Łapki wyszły dość grube, mięsiste a przy tym miękkie.
                         

Okrągła może z powodzeniem służyć jako podstawka pod gorący garnek.


Te poleciały w świat do mojej chrześnicy, a mi pozostaje zrobić sobie identyczne :))

Od dłuższego już czasu marzy mi się torba mohila, tak bardzo teraz popularna. W ramach nauki zrobiłam sobie etui na telefon, też z Dropsa:


Cała sztuka przy robieniu tego typu robótki polega na tym, że praktycznie z prawej, jak i lewej strony wygląda ona podobnie (nie sterczą żadne nitki pomimo wrabianych wzorów) i cały czas robi się kilkoma nitkami jednocześnie. Z racji tego, że etui jest dwukolorowe to robiłam dwiema i muszę przyznać, że nie jest to takie proste.
Etui od środka, czyli jego lewa strona:


Moja mohila też prawdopodobnie będzie właśnie z tej włóczki, tylko zestaw kolorów marzy mi się trochę szalony, wakacyjny ;)

Wielka majówka trwa. Lubię ten weekend spędzać w domku, pracować w ogródku. W tym roku jednak wyjechaliśmy, dziś za oknem piękne słoneczko, wczoraj było więcej chmur ale nie przeszkodziło nam to w wycieczce do sympatycznego miasteczka.

Znacie je?




Ściskam Was gorąco, majowo :)))

7 komentarzy:

  1. Super takie łapki a i ozdoba kuchenna świetna.
    A to miasteczko to znam, bo 2 lata temu zrobiliśmy sobie tam wypad na przedłużony weekend poza sezonem - nawet zdjęcia mam podobne:) Oczywiście Frombork, uroczy, cichy i spokojny.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja niestety nie znam:-( przepiękne te łapki kuchenne!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałe prace :-) Łapki kuchenne cudne :-) Piękne wzory i kolory.
    Etui na telefon fantastyczne !
    Niestety i ja nie znam tego miasta...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cuuudne sa te Twoje szydelkowe prace Aniu !!!! :))))) Baardzo mi sie podobaja :)) A miejscowosc Suuper :)) I niestety ,ale nie wiem gdzie to :) Pozdrawiam Cie Serdecznie Aniu :)) Buuziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu, łapki kuchenne są cudowne! Bardzo mi się podobają! :) Frombork na zdjęciach piękny, nigdy tam nie byłam. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. U nas majówka typowo rodzinna... spacery, grilowanie, gra w piłkę, rolki... czasu spędzonego w gronie rodziny ciągle mi za mało !!! hahaha... a odpoczniemy, kiedy "dzieciary" odjadą !!! Aniu, musiałam się przyjrzeć opisanym przez Ciebie "torbom mochila" i... muszę napisać, że są o.k.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana, no słodkości po prostu:) A etui na telefon jest świetne!
    całuski majowe:)

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony komentarz wywołuje mój uśmiech :))