Tynka poprosiła mnie o boks z okazji chrzcin małego Gabrysia.
Wewnątrz boksu miał być szydełkowy anioł. Mam jednak wrażenie, że Anioły lubią chodzić swoimi ścieżkami i to co zaświta w mojej głowie nie zawsze uda się przerobić szydełkiem :)))
I dlatego pierwszy z aniołów to Gabriel - hipis z długimi włosami ...
a drugi już stateczny i z właściwym majestatem :D
I jeszcze rzut oka na boks z zewnątrz:
Lubię robić boksy, chyba praca nad nimi sprawia mi nawet większą frajdę niż przy kartkach. Wiadomo pracy jest ogrom, ale efekt naprawdę mi się podoba.
W tym roku czeka mnie I Komunia Marcina i Bierzmowanie Julki, zaczynam pomału przygotowania, bo oba przyjęcia będą w domu :) Będzie się więc działo!
Ściskam
Ania
Jeszcze raz serdecznie dziękuję Ci za ten boxik. Mam nadzieję, że będzie świetną pamiątką dla mojego Chrześniaka ☺
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twój styl ❤
Piekne anioły oba!!! :) a boksik jest świetna pamiatka :) grafika z wieczka jest mi dobrze znana, sama wycinam w takim elemencie kształty do karteczek na chrzest :)
OdpowiedzUsuńPiękny box i oba aniołki śliczne! Mnie zdecydowanie zauroczył anioł Gabriel:D Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSliczny i delikatny box, aniolki oba slodkie.
OdpowiedzUsuńThe blog are the best that is extremely useful to keep.
OdpowiedzUsuńI can share the ideas of the future as this is really what I was looking for,
I am very comfortable and pleased to come here. Thank you very much!
หนังตลก