Obserwatorzy

środa, 14 września 2016

Ośmiorniczki dla wcześniaków c.d. :))

Witam Was upalnie! Wciągnęło mnie dzierganie ośmiorniczek na dobre i na pewno co jakiś czas będę na blogu pokazywać kolejne :) Może w ten sposób Was zachęcę do udziału w tej pięknej akcji?
Dla nie-dziergających informacja - zawsze możecie wspomóc włóczką lub wypełnieniem silikonowym. Jedynym minusem jest to, że zarówno włóczka jak i wypełnienie muszą mieć certyfikat - chętnie podam szczegóły jeśli będzie ktoś zainteresowany :))

W związku z tym, że powstaje fundacja i potrzeba było troszkę czasu na zdobycie informacji o certyfikowanych materiałach w ostatnich tygodniach zrobiłam tylko trzy ośmiorniczki:



Dołączyły one do pozostałych i wraz z ośmiorniczkami innych cudownych dziewczyn trafiły do gnieźnieńskiego szpitala. W związku z tym, że w akcję zaangażowało się wiele osób szpitale zostały wprost zasypane ośmiorniczkami i nasze gnieźnieńskie czekały cierpliwie na swój czas. Dość nieoczekiwanie dla nas okazało się, że nasz gnieźnieński szpital chciałby je przygarnąć :)) Radość ogromna :)))

O gnieźnieńskim dzierganiu i przekazaniu ośmiorniczek możecie przeczytać klikając na poniższe linki:

http://www.gniezno24.com/aktualnosci/item/8251-osmiorniczki-dla-wczesniakow

http://www.informacjelokalne.pl/spoleczenstwo/item/4238-o%C5%9Bmiorniczki-dla-wcze%C5%9Bniak%C3%B3w

http://www.informacjelokalne.pl/spoleczenstwo/item/4238-o%C5%9Bmiorniczki-dla-wcze%C5%9Bniak%C3%B3w

Tu w szpitalu, na chwilę udało mi się potrzymać prezent całej grupy :)



Niestety wokół akcji narosło też sporo negatywnych emocji. Jak to bywa, zawsze znajdzie się ktoś, kto na akcji chciałby zarobić. Sama widziałam kilka ogłoszeń o sprzedaży ośmiorniczek i bardzo, ale to bardzo przed tym przestrzegam. Kupując taką ośmiorniczkę nie macie absolutnie żadnej gwarancji odnośnie bezpieczeństwa, wykorzystanych materiałów, wielkości i długości macek.

Pojawia się też problem "mody na ośmiorniczkę". Miałam kilka próśb i pytań czy mogłabym wydziergać i ile to będzie kosztowało. I tu powtórzę: ośmiorniczki nie są na sprzedaż, a większość szpitali jest zaangażowana w akcję. Dla nie-wcześniaków proponuję meduzę :) Taką jak ta, którą zrobiłam dla dziewczynki z wadą serca.


Tutaj z "braciszkiem" dla chorego chłopca:


Dlaczego nie zrobiłam ośmiorniczek? Przeczytajcie proszę ten wpis.

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie

Ania

10 komentarzy:

  1. Aniu, piękny gest! Jesteś niesamowitą osóbką o dobrym sercu. Ośmiorniczki cudne!!!
    buziaki ślę

    OdpowiedzUsuń
  2. Nasza Ania w pełnej krasie i... z pełnymi rękami;-))) Cudowna akcja dla najmłodszych i najmniejszych !!! Niestety,nie wszystkie mamy mają tyle szczęścia co ja (rodziłam dzieci po 4 kg.) ale są też takie, które akcje charytatywne mają gdzieś i własne zyski stawiają na pierwszym miejscu !!! Biedroneczko, jesteś wspaniała !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ośmiorniczki super.
    Tymi certyfikatami to mnie trochę zmartwiłaś:)
    Wydziergałam tuzin ośmiorniczek (tylko buźki muszę im wyszyć), niby zgodnie z ogólnymi zaleceniami, ale zaczynam mieć wątpliwości co do materiału.
    Wydziergałam je ze 100% bawełny wypełniłam wkładem silikonowym (8-9 cm głowa, macki do 20 cm po rozciągnięciu)
    Oj, żeby się nie okazało, że będę mieć dużo upominków dla dzieci w rodzinie, bo moje ośmiorniczki nie spełniają norm dla wcześniaków :):)
    Fejsa nie mam więc proszę podaj więcej szczegółów co do tej całej akcji.
    Pozdrawiam cieplutko
    Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko, podaj mi może swojego maila i ewentualnie szpitale do których masz blisko - podam Ci namiary na koordynatorów, którym możesz wysłać ośmiorniczki. Te zrobione na starych zasadach, czyli 100% bawełna i kulka silikonowa można przekazywać do końca września. Potem będą już tylko certyfikowane materiały: włóczki, wypełnienie i nici do wyszywania buziek. Są wśród nich popularne np. drops safran i muskat, himalaya denim i jeszcze kilka innych, podobnie z kulką. Ale jeśli nie zdążysz a będziesz chciała ośmiorniczki przekazać to na pewno się nie zmarnują, zostaną przekazane do hospicjum, do szpitali lub będą brały udział w promocji akcji.

      Usuń
  4. Cudne ośmiorniczki i mają tak ważną misję! Wspaniałą akcję wspierasz! Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne osmiorniczki Aniu :)) Pieknie Kochana szydelkujesz i to nie tylko osmiorniczki :))) Piekna akcja :)) Pozdrawiam Cie Aniu Slonecznie Niedzielnie :)) Buziaki :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Twoje ośmiorniczki są coraz piękniejsze!

    OdpowiedzUsuń
  7. Twoje ośmiorniczki są coraz piękniejsze!

    OdpowiedzUsuń
  8. O akcji przeczytałam jakiś czas temu, cieszę się, że trafiłam na bloga osoby, która bierze w niej czynny udział. Ja dziergać nie umiem i jestem pełna szacunku dla osób takich jak Ty! Pozdrawiam, Kasia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne ośmiorniczki i cudownie że angażujesz swoje zdolne dłonie do takich pięknych akcji <3

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony komentarz wywołuje mój uśmiech :))