Chciałabym podziękować Wam za sympatyczne komentarze po moimi warkoczami - próbki wzorów są już u zamawiającej, zobaczymy czy coś jej wpadnie w oko :) Dla mnie to kolejne wyzwanie, kolejna technika do poznania i wyszlifowania, już zaczęłam marzyć o mięciutkim swetrze z warkoczami ... :)
Tak jak napisałam, tak zrobiłam - chwyciłam aparat o porobiłam trochę zdjęć wytworków moich rąk, powstały dawno lub bardzo dawno temu, wykończone i przygotowane do pokazania na festynie premiery na blogu doczekały się dopiero teraz :)
Lniane serduszko z haftowaną wstawką, ozdabia nasze lustro w przedpokoju:
Uwielbiam kubki, ale nie lubię firmowych reklamówek i takich prostych jak ten, który jakiś czas temu Julka przyniosła ze szkoły:
Kubek idealnie nadawał się do tego, aby zrobić mu ładne ubranko (z resztek włóczki Drops Paris):
Ten sam kubek, a zupełnie inny, prawda? Takie proste metamorfozy lubię najbardziej :))
Tu poniżej jeszcze jedno serduszko, wypełnione lawendą, rozsiewa cudowny zapach, zrobione z mieszkanki lnu i bawełny (Bomull-lin Drops), która została mi po zrobieniu torby:
Na zdjęcia załapał się też mój zimowit jesienny, którego bulwy dostałam w ubiegłym roku do Gabrysi :)) Wcześniej nie wiedziałam, że taki kwiatek istnieje, a jest piękny :))
Zastanawiam się tylko nad przesadzeniem go wiosną, tak, żeby go jeszcze bardziej wyeksponować w moim małym ogródku :))
Pozdrawiam Was serdecznie, uciekam do pracy :*
Papa
Ania
Aniu Kochana... zimowita możesz spokojnie przesadzić.... wczesną wiosną wykop cebule z większą bryłą ziemi, ale zanim wypuszczą liście !!! Cudeńka piękne u Ciebie !!!
OdpowiedzUsuńO cudne te wytworki.
OdpowiedzUsuńNie pomyślałam, żeby ściąć lawendę i zrobić coś zapachowego do domu. Może jeszcze nie wszystko stracone?
Aniu to serduszko jest przecudne, a Gabrysia to niesamowita kobieta o ogromnie ciepłym sercu
OdpowiedzUsuńAniu to serduszko jest przecudne, a Gabrysia to niesamowita kobieta o ogromnie ciepłym sercu
OdpowiedzUsuńniu, ubranko na kubek mnie zauroczyło:) Oj kochana, ty to masz ogromny talent-NAPRAWDĘ!!!!
OdpowiedzUsuńsłonecznego weekendu i ściskam:)
Słodkie są te serduszka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko Dorota
dziękuje Aniu za Twoje cudeńka:))
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że przyjedziesz jeszcze do nas -Sołtys Tobą zachwycony;D
lawenda i to serduszko nią wypełnione - wyglądają tak klimatycznie i swojsko - uwielbiam takie klimaty. otulacz na kubek w kolorach zjawiskowych
OdpowiedzUsuń