Strony

środa, 9 kwietnia 2014

Wymiankowy szał i podziękowań czas :)))

Długo mnie nie było. Starałam się być na bieżąco z Waszymi blogami, chociaż nie zawsze mogłam komentować. Taki odwyk był wskazany, a nawet konieczny. Życie w realu, codzienne obowiązki, praca zawodowa - to wszystko zepchnęło bloga na drugi plan. Na szczęście nie miało większego wpływu na moje robótki, które powstawały w (niewielu) wolnych chwilach. Ale na pokazanie światu moich wytworków przyjdzie czas, dziś chciałam Wam się pochwalić otrzymanymi cudami. Właściwie to nawet nie wiem od czego zacząć, więc będzie chronologicznie:
od Agi  z między babami dostałam cudne zawieszki, i nie tylko zawieszki, z masy solnej. Kiedyś próbowałam coś lepić, niestety nic z tego nie wychodziło, ale wiem, dzięki temu, że to wcale nie jest taka prosta sprawa. Tym bardziej jestem wdzięczna. Wszystko jest śliczne, koty, które zauroczyły mnie od momentu, gdy zobaczyłam je na blogu Dark Raven. Takie uśmiechnięte (a do tego pachnące cynamonem) kojarzą mi się z Alicją w Krainie Czarów  i za bajkowym dzieciństwem. Natomiast urodę girlandy z serduszek nie jestem w stanie oddać na żadnej fotografii :)) Na pewno będzie elementem niejednej dekoracji :))



Dostałam też świeczniki na tea-lighty. Uwielbiam blask świec o każdej porze roku, więc to dla mnie idealny prezent :)



A na koniec ... tadam ... Anioł w szałowej fryzurze :))) Cudny jest i tyle :)) Aga bardzo, ale to bardzo za wszystko dziękuję!


Druga paczuszka dotarła do mnie z Piecuchowa. Kinga tworzy niesamowite, dopracowane w najmniejszym szczególe modelinowe drobiazgi: zawieszki, bransoletki, kolczyki, breloczki. W ramach wymianki przygotowałam dla Piecyka serduszka, które mogłyście oglądać w jednym z poprzednich postów a dostałam cudne upominki dla dzieci. 
Wszystkie zdjęcia, poniżej prezentowane, wykonał mój osobisty, 11,5 letni fotograf we własnej aranżacji :))
kot Julki:


Kot Marcina:


Dostałam też "słodki" komplet babeczek, wisiorek + kolczyki. Fotograf, nie wiadomo czemu uwiecznił tylko wisiorek (kolczyki są tak samo cudne):

Komplecik, oczywiście bez żadnej dyskusji, przywłaszczył sobie mój kochany Fotograf. Jakby nie było córcię mam tylko jedną ;)

Od Ani dostałam śliczne zawieszki, które zdobią drzwi dziecięcych pokoi:


Trochę mało wyraźne te zdjęcia, dokładnej możecie obejrzeć tutaj. Dość spontanicznie udał mi się kotek, którego przesłałam na urodziny córeczki Ani, a dostałam takie cuda :))) Mam nadzieję, że przyjdzie czas, że będę mogła się odwdzięczyć.

Moich robótek wciąż przybywa i mam nadzieję, że niebawem znajdę czas aby trochę się pochwalić :)))  Tymczasem uściski ślę Wam gorące i zapewniam, że choć zapracowana, to jednak żyję i miewam się nieźle!

Ania

17 komentarzy:

  1. Świetne rzeczy dostałaś, nic tylko cieszyć się uśmiechem od ucha do ucha z tych cudowności! ;-))

    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj na moim blogu :)) Same cudeńka dostałam, to prawda :))

      Usuń
  2. Aniu wreszcie jesteś. Tęskniłam już za Twoimi wpisami na blogu :)
    Cudnie zostałaś obdarowana. Cieszę się, że miałam w tym swój skromny udział. Zapewniam Cię, że to nie koniec i pewna paczka już wyruszyła do domku na Ogrodowej a w planach są do wykonania kolejne rzeczy i na pewno Cię nie ominą :)
    Ja czekam z postem na bloga bo dekoracje z masy wiosenno - wielkanocne jeszcze nie dotarły pod wskazane adresy więc nie chcę wrzucać fotek aby nie psuć niespodzianek. W tym roku skromniej obdarowałam, ale za to aż 5 osób.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze jedna paczuszka??? O ja :)))) Cieszę się ogromnie, że znajduję się wśród tych 5 szczęśliwców :) Moja paczuszka poleci dzisiaj :))

      Usuń
  3. Piękne prezenty otrzymałaś, Aniu... Widzę, że już znalazły właścicieli !!! Pozdrawiam, Gabrysia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gabrysiu, prezenty znajdują swoich właścicieli zanim je dobrze rozpakuję :)) Fajnie jest wrócić do blogowego świata i zobaczyć kochane koleżanki :))

      Usuń
    2. Aaaa nareszcie u nas trochę popadało i mam nadzieję, że weekend spędzę pracowicie w ogródku siejąc wszystkie skarby, które od Ciebie dostałam jesienią! :***

      Usuń
  4. U mnie juz się zaczęło ogrodowo... w końcu cóż mam innego robić, skoro nie mam żadnego talentu paluszkowego !!! Żadnych dzierganek, lepienia, czy innych cudów robić nie umiem... więc pozostaje grzebanie w ziemi !!! A wiosenne kwitną na całego: forsycja, hiacynty, miodunka, żonkile, tulipany, fiołki, cebulice... nawet sasanki i bergenie zakwitły z początkiem kwietnia !!! Kochana, nie przesadź z pracami na rabatkach, bo w poniedziałek nie będziesz mogla się poruszać;-((( Znam ten ból z autopsji... hahaha... Buziaki wiosenne***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też sasanki zakwitły :)) fiołki, narcyze i tulipany też. Niestety część przemarzła po tym lodowatym, styczniowym deszczu (wczesne narcyze i tulipany były już wtedy solidnie podrośnięte) więc przyjdzie mi rok poczekać na radość z nich.

      Usuń
  5. Super niespodzianki otrzymałaś. Mnie też niedługo czeka detoks od blogowania, bo wracam do pracy. Mam nadzieję, że dam radę wszystko jakoś ogarnąć.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miłe prezenty, zawsze sprawiają radość, nie ma to jak otwieranie takiej koperty:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koperty od Ciebie zupełnie się nie spodziewałam! Wysłałam dość pospiesznie malutkiego kotka a dostałam cudne zawieszki :))) Dziękuję bardzo!

      Usuń
  7. Dostawanie prezentów to przyjemność, a dawanie to prawdziwa radość.
    Super ta wymianka.
    Gorąco pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  8. Piekne prezenty dostalas :):):) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale cudaśne prezenciki dostałaś! ściskam Cię kochana:):):):):)

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony komentarz wywołuje mój uśmiech :))