Dziękuję Wam wszystkim za pamięć i życzenia. Każde słowo powoduje, że chce się do blogosfery wrócić :)) Jeszcze raz serdecznie dziękuję!
Październik minął nam jak z bicza strzelił. Nawet nie wiem kiedy. Wiem natomiast, że był bury, deszczowy i zimny i bardzo rzadko pojawiało się słoneczko. Dłubię coś sobie w domu w wolnych chwilach, ale nawet jak udłubię, to zdjęcia mnie zupełnie nie zadowalają. Straciłam ochotę na chwytanie aparatu. Za to mojemu starszemu dziecku fotografownie, moim skromnym okiem matki :)) , wychodzi nieźle. Dziś pokażę nieliczne słoneczne chwile uchwycone przez Julkę. wygląda na to, że mieliśmy naprawdę kolorową jesień :D
(to słońce "oświetla" lampę)
Jako inspirację przygotowałam jesienną ramkę na kominek
Chciałabym Was również zaprosić do wzięcia udziału w świątecznej wymiance. Zapisy trwają do 11 listopada, wymieniamy się świąteczną kartką, symboliczną dekoracją/zawieszką i książką. Kto chętny???
Cieszę się, że wciąż ze mną jesteście :) Dziękuję za każde pozostawione słowo :*
Ania
Wszystkie wiewiórki mnie zauroczyły :)
OdpowiedzUsuńTe żywe w szczególności cieszą oko, mieszkają w naszym wiejskim parku :)
UsuńNo rzeczywiscie piekne... Pisz czasem cos Aniu... Zmiana kodu nie jest taka zla...
OdpowiedzUsuńTo wciąż ten czas, który pędzi i mnie ciągnie ze sobą...
UsuńPiękne jesienne zdjęcia:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńZ Julki to prawdziwy fotograf - zdjęcia piękne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Zupełnie inaczej patrzy na świat ta moja czternastolatka :)
Usuń"Dobre oko" ma Wasz domowy fotograf;-))) Brawo Julia !!! Najlepszą fotkę zrobiła latarni... no jestem pod wrażeniem !!! A Ty, Matko Polko, nie wymiguj się tutaj złą pogodą, małą ilością słońca, czy wichurą za oknem;-((( Chociaż brak światła słonecznego jest baaardzo dołujący... Nażeram się narazie owocami, bo innych "pocieszaczy" mi nie wolno... bbbuuuu... a ja bym wolała jakiegoś pysznego torcika, albo ogromny deser lodowy;-((( Pozdrawiam listopadowo (bezgrzybowo, niestety).
OdpowiedzUsuńGabrysiu, mi wyjątkowo ta pogoda w tym roku doskwiera, słoneczne dni na palcach można policzyć... A szykowałam się na grzybobranie po takim lecie, nawet fajny lasek do spacerów odkryłam w okolicy. Brrrrr. Ale Twoje czerwone znalezisko bardzo ładne.:))
UsuńPiękne jesienne zdjęcia, a jezioro przymomniało mi moje rodzinne strony.... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu dziecięcia :) a skąd pochodzisz?
UsuńKochana życzę Ci bys wszystkie postanowienia urodzinowe spełniła i dużo radości, a przede wszystkim zdrówka.
OdpowiedzUsuńPiekne zdjęcia:)
ściskam cieplutko:)
Dziękuję Natalko :*
UsuńWidać, że córa zdolna :) A przynajmniej fotografowanie wychodzi jej pięknie... :)
OdpowiedzUsuńJesień w obiektywie Julki wygląda cudnie! Piękne zdjęcia! Rameczka z wiewiórką bardzo ładna! Buziaki ślę:)
OdpowiedzUsuńJesien Kochana juz taka jest , bez slonka po prostu potrafi dooobic czasem :) Piekne zdjecia :)) Baardzo mi sie podobaja :)) Trzymam Kochana kciuki Mooocno za postanowienie Twoje :)) Dasz Rade !!! :)) Buuuziaki :))
OdpowiedzUsuń