Dziś chciałabym Wam pokazać kolejny box z lawendą w tle. Tak akurat się złożyło, że ostatnio sypnęło ślubami i tych ślubnych pamiątek przyszło mi robić całkiem sporo.
Box wykonałam z tej samej kolekcji papierów co ostatnio (klik). To jest najfajniejsze w kolekcjach, że można papiery dowolnie ze sobą łączyć otrzymując inny efekt :)
Z wierzchu delikatnie, a w środku znów kwieciście ;)
Nie mogło zabraknąć cudnej tekturki od wycinanki.
Na ściance z życzeniami znajduje się kieszonka na prezent.
I oczywiście Anioł na szczęście.
W prezencie wydziergałam też serwetkę.
Nie wiedziałam jak ją zapakować i wymyśliłam coś takiego.
Muszę przyznać, że bardzo spodobał mi się taki pomysł na opakowanie wina i jednocześnie sprezentowanie komuś serwetki :))
Odpuszczę trochę pokazywanie tych ślubnych pamiątek, chociaż następne dwie się tworzą ;) Ale oprócz tego szydełko nie odpoczywa, kolejne ośmiorniczki też witają się ze światem. Prawdę mówiąc nie ogarniam ostatnio fotografowania, bo raz że pogoda nie sprzyja robieniu zdjęć a dwa, to zajmuje sporo czasu ;)
Uciekam do pracy, pozdrawiam Was gorąco!
Ania
P.S. Przypominam o wyzwaniu w KTM, w którym możecie wygrać cudowną kolekcję tekturek Summer Wedding.
:*