Obserwatorzy

piątek, 22 kwietnia 2016

Wróciłam :)

Przynajmniej taką mam nadzieję :)

Dziękuję Wam za troskę, za słowa wsparcia, za maile i wszystkie inne wiadomości :*
Na szczęście okazało się, że strach ma wielkie oczy.
To nie miejsce na zasypywanie Was kłopotami jakie nas ostatnio dopadły ale wszystko jest na dobrej drodze do powrotu do normalności. Zauważyłam światełko w tunelu, a to już dobrze :)

Mało miałam ostatnio czasu na robótki a i wena jakoś odmówiła towarzystwa. Czasem zapukała to ją zaprosiłam, ale gościło nieczęsto i raczej przelotem.
Z zaległości-aktualności to chciałabym Was zaprosić do zabawy na blogu Klubów Twórczych Mam.


Karteczkę przygotowałam jako inspirację do wyzwania kolorystycznego. Do karteczki dołączyłam kolejne kolczyki-kwiatki z kryształkami Swarovskiego:


Jeśli macie ochotę wziąć udział w zabawie albo popatrzeć na to co przygotowały dziewczyny zapraszam tu:



Nagrodą jest zestaw tekturek (do kreatywnego wykorzystania m.in. w scrapbookingu, decoupagu) ufundowany przez sklep Essy-floresy.pl


Prawdziwym wyzwaniem dla mnie jest zmobilizowanie siebie i dzieci do przygotowania inspiracji na comiesięczny cykl "Zrobione z mamą" i niestety nie zawsze się to udaje: bo albo mi czasu zabraknie, albo dzieci zajęte (ewentualnie nie w humorze ;) ). Tym razem się udało i przygotowaliśmy prace z motylami:

Julka wykorzystała tekturkowe motyle ze sklepu eco-deko.pl : pokolorowała je kredkami akwarelowymi, doczepiła karteczki z nazwami ziół i przygotowała tabliczki do letniego zielnika :))


Z Marcinem złożyliśmy kilkanaście  motylków z kolorowych papierów, przykleiliśmy je do kartonowego serca i w ten sposób powstała laurka na urodziny dla Dziadka :)




Zwycięzcy (mama + dziecko) otrzymają nagrodę ode mnie: szydełkowe motylki i zestaw przydasiów, zapraszam więc tutaj :))


Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i wiosennie!


Ania


5 komentarzy:

  1. Noooo.... kamień z serca!!! Dobrze, że już jesteś z nami i nigdzie już nie wyjeżdżaj!!! Prace jak zwykle piękne i pomysłowe;-))) a my "siedziemy" w ogrodzie, a efektów nadal nie widać... w koncu to 20 arów do obrobienia a na 3 ręce, to niewiele da się zdziałać !!! Pozdrawiam wiosennie***

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana, BARDZO się cieszę, ze jesteś. I że wszystko idzie w dobrym kierunku.
    Ściskam Cię mocno Aneczko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze Aniu, że wróciłaś!
    Nam też kiedyś taki strach zajrzał w oczy...
    Najważniejsze to światełko:)
    Uściski wielkie!!!
    Ach i cudne prace z dzieciaczkami:)
    Kaśka

    OdpowiedzUsuń
  4. Same Piekne prace Aniu :)) Ciesze sie ,ze juz wszystko dobrze u Was !!! Ciesze sie ,ze wrocilas :))) Prace z dziecmi to prawda roznie z tym :) Cos pomysle ,by z dziecmi zrobic :) Pozdrawiam Cie Cieplutko Aniu !!! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cieszę się, że znów jesteś Aniu:):) Piękne prace! Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń

Każdy pozostawiony komentarz wywołuje mój uśmiech :))