Ostatni mój post dotyczył I Komunii Marcina i przyznaję, że trochę byłam zmęczona przygotowaniami w kościele, próbami, ogarnięciem domowego przyjęcia ... a zraz potem Julka była bierzmowana. A potem koniec szkoły Julki, koniec 3 klasy Marcina i znów trochę biegania i załatwiania.
Zastanawiam się zawsze jak to się dzieje, że najczęściej pewne obowiązki, spadają na te same osoby, nawet te, które nie należą do tzw. "trójki klasowej". Wiem, wiem, tak ten świat jest poukładany, a ja zazwyczaj nie odmówię pomocy, chociaż swoich różnych obowiązków mam wystarczająco :))
No i właśnie na zakończenie gimnazjum, jako podziękowanie dla wychowawczyni zrobiłam karteczkę, w której podpisali się wszyscy uczniowie, a do niej skleiłam torebkę:
Poproszono mnie też o zrobienie Zaproszeń na zakończenie Przedszkola. Czasu miałam na wszystko malutko, więc powstały delikatne, ale myślę, że bardzo udane, Zaproszenia z sówką (digi stempelki pochodzą stąd - serdecznie polecam!):
Wiosną i wczesnym latem sporo tworzyłam z papieru, powstały m.in. dwa boksy na chrzest św., o które poprosiła Tynka:
Boxy prawie identyczne, jeden w wersji dziewczęcej, drugi chłopięcej, oba z aniołkami wydzierganymi szydełkiem:
A potem ... potem były wakacje, pełne niezapomnianych wrażeń, o których niebawem będziecie mogli poczytać :)
Dziś to już tyle. Prac zaległych, głównie włóczkowych do pokazania mam sporo wierzę, że następna przerwa nie będzie tak długa :*
Dziękuję Wam, że jesteście :))
Ania